Minister Edukacji Narodowej, Roman Giertych publicznie ogłosił, że już za dwa lata rozpocznie się nabór do nowych ośrodków edukacyjnych, które zamierza stworzyć dla wybranych młodych Polaków. Znajdzie w nich swe miejsce 2-3 procent młodzieży, absolutna elita: o tym, by się dostać do takiej placówki, będą mogli myśleć tylko najlepsi z najlepszych. Szansę na naukę w renomowanym ośrodku dostaną wyłącznie osoby, które już wcześniej udowodnią swą męskość i polskość: przywłaszczą sobie jakąś rzecz na terenie „starej” szkoły, zaczepią nieznajomego bez powodu (najlepiej wyzywając go od pedałów), zniszczą jakiś sprzęt szkolny, uniemożliwią nauczycielowi prowadzenie lekcji lub ośmielą się mu grozić, zmuszą kogoś do czynności upokarzających, pobiją jakiegoś lewaka lub innego mięczaka, wreszcie będą się mogli w swoim CV pochwalić zatrzymaniem lub przynajmniej notowaniem przez policję.

W ekskluzywnych placówkach, które – wzorem najbardziej renomowanych szkół angielskich – mają być zamknięte i wyposażone w niekoedukacyjne internaty (te nadzorować będzie osobiście poseł Wojciech Wierzejski), na wybrańców czekać mają warunki, o jakich tylko marzyć będą mogli ich rówieśnicy w „zwykłych” szkołach: lekcje pod okiem psychologa (w tej roli preferowani absolwenci UKSW, członkowstwo w LPR jest zrozumiałe samo przez się), klasy najwyżej 15-osobowe, specjalne stypendia motywacyjne za zachowanie godne Polaka, wreszcie dodatkowe zajęcia pozalekcyjne i kluby hobbystyczne prowadzone przez instruktorów i wolontariuszy z Młodzieży Wszechpolskiej. Każdy ośrodek posiadał będzie stronę internetową i obowiązkowo wydawał gazetkę poświeconą współczesnemu rozumieniu patriotyzmu i oraz problemom czystości rasowej i etnicznej. Najlepsze gazetki obejmie swym patronatem wiceprezes Telewizji Polskiej, Piotr Farfał.

W ramach zajęć lekcyjnych i pozalekcyjnych uczniowie poznają m.in. tajniki wschodnich sztuk walki i metody kopania tak, by najbardziej bolało. W programie przewidziano także wieczory poezji patriotycznej i konkursy w rzucaniu kamieniami w gejów i feministki. Nade wszystko jednak młodzi ludzie hartować się będą do walki o lepszą i czystszą Polskę. Polskę, w której – co już dziś możemy zobaczyć na niektórych proroczych spotach – metalowcy, obszarpańcy i inni wrogowie Giertycha nie będą wpuszczani nawet do „zwykłej” szkoły.

43 komentarze

  1. Jakie to szczescie, ze ja juz wiele lat temu skonczylam szkole. Jak nic nadawalabym sie do tego nowego osrodka wychowawczego. Musze sie przyznac, ze bylam zawieszona w prawach ucznia na 2 tygodnie za noszenie kolorowych ponczoch. Chlopakow zawieszali za zbyt dlugie wlosy. Kiedy patrze na te mlodziez zostawiona za brama, to musze przyznac, ze bylismy do nich podobni. Wtedy bylismy zakala socjalistycznej ojczyzny, a ci sa zakala prawdziwie polskiej ojczyzny. Nihil novi sub sole.

    wiktoriaka
  2. Jak patrzę na screenshoty ze spotu Giertycha, ze zdziwieniem przekonuję się, że moje miejsce byłoby w szkole specjalnej z programem kopania feministek po jądrach. Hmmm.

    Cześć Tomku, kopę lat. Powiedz szczerze, spodziewałeś się powrotu Lepcia do koalicji?

  3. Pytanie tylko, czy ci „najlepsi z najlepszych” zachcą choćby pomyśleć o nauce w „elitarnych” ośrodkach giertycha? biorąc pod uwagę popularność giertychowej amnestii nie trudno o odpowiedź. Druga sprawa: „Szansę na naukę w renomowanym ośrodku dostaną wyłącznie osoby, które już wcześniej udowodnią swą męskość i polskość” – powodzenia dziewczynki, pozostaje mieć nadzieję, że edukator nauczy się znaczeń słów „męskość” (szczególnie tego z całego serca życzę) i „męstwo”

    Łukasz
  4. hmm… hmmm… czegoś tutaj nie ogarniam rozumkiem mimo żem mindek… czy te ośrodki mają być tworzone z nadzieją na EWOLUCJĘ pensjonariuszy , czy też Giertych Syn zajmie się KREACJĄ ????

    mindek
  5. A mnie się ten spocik zupełnie inaczej skojarzył – Giertych czatuje w szkole, a za grupką grzecznych ulizańców z głuchym stukie zatrzaskuje się brama, która stanowi wejście, ale przecież również wyjście ze szkoły… J naprawdę nie wiem, czy los tych biedaków jest godny pozazdroszczenia…

    Co do ekskluzywnych ośrodków edukacyjno-wychowawczych, nic nowego. Przypomnij sobie biezprizornych, to naprawdę wymarzony materiał na przyszłych pretorianów. Czy też – odwołam się do „Diuny” Herberta – sardaukarów imperialnych (przyszłego) padyszacha imperatora Romana.
    Romek nie wymyślił zupełnie nic nowego. I dobrze, bo gdyby wymyślił, mogłoby się to stać (o zgrozo!) przesłanką istnienia ewolucji.

  6. Coraz bardziej dochodzę do wniosku, że w przetrwanie tej koalicji już nikt nie wierzy. Mój ograniczony łże-liberalny umysł nie jest w stanie ogarnąć możliwości wprowadzenia tych idiotyzmów w życie. Sam miałem w podstawówce i liceum dobre oceny z poszczególnych przemiotów i mnóstwo uwag oraz prawie_minimalną ocenę z zachowania [za moich czasów nazwy się zmieniały kilka razy ;)]. Nie da się też stworzyć idealnych klas, bo w każdej znajdą się prędzej, czy później osoby „wykraczające negatywnie poza normę”.
    Innymi słowy, pomysł Romana jest z gruntu populistyczny i idzie po najprostszej linii oporu, co chyba nigdy nie przynosi pozytywnych długofalowych efektów.

  7. Lisie, ja mam gorzej, belfrem jestem i nic co belferskie nie jest mi obce… Eee, tak źle to chyba jeszcze nie jest.

    Przypomina mi się komuna imienia Feliksa Dzierżyńskiego, którą prowadził był Makarenko i jego teorie wychowawcze. Jak to ze zgrai bezprizornych i przestępców wykuwano w ogniu rewolucyjnego optymizmu nowy, wspaniały świat.
    Wszystkiego najlepszego, ale jakoś dzieci żal..

  8. Do swej kuźni wszechpolacy już od dawna poszukują najbardziej aktywną i zdolną młodzież na piłkarskich stadionach. Dziś nawet jednym z ministrów jest jeden z aktywniejszych kiboli. Oni już od dawna zahartowali się w walce o „czystą Polskę” i pewnie będą elitarnymi wychowacami w elitarnych szkołach.

    leszek.sopot
  9. i z czego tu sie cieszyc, ze sie skonczylo szkole? tak naprawde nigdy sie jej nie opuszcza. do szkoly w koncu pojda nasze dzieci a potem wnuki. a ja nie chce zeby jakas ***** pokroju giertycha i wierzejskiego odpowiadala za ich wychowanie.

    mariajuana
  10. Tomku, dzięki Ci dobry człowieku za słowa otuchy…
    Marijuana, właśnie o to idzie. Mamy dzieci,albo znajomi, rodzina mają, nasze dzieci mają dzieci. I tak szkoła jest nienajfajniejsza, a teraz jeszcze takie akcje.

    Meg
  11. Zabawna reklamówka. Giertych stara się cieplo uśmiechać pod koniec, co rodzi bardzo komiczny efekt. Panie Romku, z wyglądem Frankensteina nie wypada się tak wysilać, bo caly wysilek obraca się przeciw wysilającemu:) Co do reszty to chętnie bym sie oburzył, ale czy jest sens?
    Posmiejmy sie z tego folkloru, póki jeszcze go mamy… Kiedyś nadejdą smutne czasy, rządzić bedą odpowiedzialni, rozsądni ludzie i nikt nie bedzie wyskakiwal z teoriami rewolucyjnej przemiany konia w wiceministra. Wiele blogów wtedy upadnie:)

  12. to już gdzieś było… u Grudzińskiego w „Innym świecie” (więzienie przed wywózką na wschód) młodociani przestępcy poddawani komunistycznej obróbce… no i mamy kolejnego pisarza proroka – u nas zmierza się chyba do tego samego…

    Kasia
  13. Giertych Jugend.

    Te pomysly sa tak blizniacze do hitlerowskich,ze az dziw, ze tylko jedna osoba zwrocila na to uwage.

    Ktos pyta czy ci rzeczywiscie „najlepsi z najlepszych” beda chcieli tam isc.

    Nie beda, w zwiazku z czym Giertych stworzy nowe kryteria lepszosci i bedzie sie u p i e r al, ze wie lepiej.

    Ten Kaczynski naprawde moze w koncu dostac zawalu, jak mu Walesa zyczyl.

    Kaska

    Pyzol
  14. A, i jeszcze: Mel Gibson ma robic w Polsce film o Wiedniu i zagrac Sobieskiego. Pewnie. Antysemita i alkoholik – gdziez on czulby sie lepiej?

    Marysienke zagra Renata Beger.

    A Kaczynskim nic bardziej do szczesci a nie jest potrzebne, jak stanac na celowniku al-Queidy. Za malo maja klopotow.

    Kaska

    Pyzol
  15. a dziś na języku polskim umówilismy się z psorką, że jak zabronią nam czytać Gombrowicza to zejdziemy do „podziemia” i w tajemnicy będziemy go czytali i interpretowali 😉

    czy nie zasługuję też na uwagę taki fakt, że LPR w osobie Pana Romana chce zabronić czytania (tzn. wykreślić niektóre lektury z kanonu lektur i umieścić inne pozycje) a pozwala aby w Polsce było sprzedawane wino o jakże wymownej nazwie „Sperma Szatana”, to jest szokujące 😉 [ja tego nie pijam, wogóle tych tanich nie piję ;)]

  16. Homopoliticus, Giertych, niechcacy, oddal Gombrowiczowi wielka przysluge. Na zlosc Giertychowi beda Gombrowicza czytac. I bardzo dobrze!

    Ale nie czepiaj sie Giertycha o Wino Szatana, bo, po pierwsze to nie jego dzialka ( wino, znaczy sie;), po drugie – nie daj Boze, aby sie Giertych jeszcze gospodarka zaczal zajmowac!

    A lektury – coz. To od nauczyciela zalezy jak je bedzie omawiac. Ja np. przy okazji Reduty Ordona omowilam mity oparte na nieprawdzie. Generala Sowinskiego wysmialam,ze kiedy byl mlody ( w czasie Powstania Kosciuszkowskiego) to ani mu w glowie bylo wraz z Polska umierac, dopiero jak zdziadzial i okulal, to mu sie zycie znudzilo ( czyli – hipokryzja). Etc. etc. A bylo to w czasach komuny.

    Ja popieram wszelka opozycje wobec giertychowych pomyslow, a im madrzejsza – tym bardziej popieram.

    Czymta sie, dzieciaki, dla was to doskonala lekcja radzenia sobie z problemami. Na pewno na niej nie stracicie, a Giertych wieczny nie jest.

    Kaska

    Pyzol
  17. Pyzol>>> to prawda że oddał wielką przysługę, ale te jego pomysły… , tak jak z ewolucją przecież to nawet szkoda komentować… tym bardziej, że stanowisko Kościoła jest całkiem inne, a Giertcyh niech przeczyta wywiad z ks. prof Hallerem w „Newsweeku” to zrozumie o co chodzi ()zresztą tygodnik poświęcił kilka inncyh artykułów na ten temat()

  18. Teraz ja coś naskrobie. Pobawiłem się odrobinę w detektywa i tak sobie wymyśliłem… Będzie trochę nie na temat, ale nie wiem gdzie wstukać. Biorę udział też w innym forum politycznym. No to jazda:

    DOTYCZY: Jest rok 1992, 4 czerwca – Niedoszły zamach na L.Wałęsę

    „No to 700 czy 800 sztuk amunicji?”

    Czytamy wypowiedź generała Wejnera:

    http://www.trybuna.com.pl/n_show.php?code=2006101002

    „Sugeruje Pan, że zwolnienie Pana ze służby nie było przypadkowe.
    – Tak. Nie wykluczam, że była to ukartowana sprawa. Mam na myśli pana Jarosława

    Kaczyńskiego i Macierewicza. Cała sprawa zaczęła się 22 kwietnia 1992 r., kiedy to

    ukazał się wywiad z Kaczyńskim. Obecny premier stwierdził w nim nieprawdę – że

    miałem zostać na wniosek Wachowskiego nowym szefem MSW. To wydało mi się podejrzane

    – że szykują jakąś niespodziankę. Okazało się nią wprowadzenie stanu podwyższonej

    gotowości bojowej. W efekcie tego 700 żołnierzy uzbrojonych po zęby w ostrą

    amunicję czekało 4 czerwca 1992 r. na rozkazy. Tak samo GROM. W „sanitarkach”

    ukryte były świetnie uzbrojone podgrupy tej formacji. Kwaterowały w Warszawie i na

    peryferiach miasta, czekając na decyzje. Przygotowane były dwa śmigłowce – Bell i

    Mi-8 do natychmiastowego startu. Siedem lat byłem w NJW i żaden z ministrów nigdy

    takich rozkazów mi nie dawał. Wszystko to działo się w tajemnicy. Moi oficerowie

    otrzymywali zadania bezpośrednio w siedzibie MSW przy Rakowieckiej. Zakazano im

    informować mnie o tym. Szykowano „specjalne zadanie”.

    […]

    „Napisał Pan, że gdyby Wałęsa wyszedł 4 czerwca 1992 r. z Sejmu wcześniej, to

    zostałby przez GROM aresztowany.
    – Otrzymałem tę informację od mojego oficera, który przyjaźnił się z jednym z

    oficerów GROM-u. Z NJW zresztą przeszło do GROM-u kilkunastu żołnierzy. I tamten

    oficer zwierzył mu się. Traktowałem to wtedy jako coś, co jest niemożliwe. Dziś

    dokumentów na potwierdzenie tych informacji nie ma. Wszystko odbywało się „na

    gębę”, także rozkaz o podwyższonej gotowości bojowej, jaki mojemu następcy w NJW

    postawił w imieniu Macierewicza Piotr Naimski. Robiono wszystko, aby uniknąć

    pozostawienia dowodu. Ale dowódca NJW płk Józef Pęcko na podstawie rozkazu ustnego

    wydał rozkaz na piśmie. W efekcie postawiono na nogi tych 700 żołnierzy.”

    Nastepnie wypowiedź Wachowskiego:

    http://wiadomosci.onet.pl/1415763,11,item.html?MASK=23832624

    „4 czerwca 1992 roku od godzin rannych były gotowe 2 podgrupy GROM uzbrojone w

    pistolety UZI, granatniki, wyposażone w kamizelki kuloodporne. O 10.30 dowódca

    Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych został wezwany do szefa UOP Piotra Naimskiego,

    ten z upoważnienia Macierewicza, polecił wprowadzić stan podwyższonej gotowości. Na

    podstawie tego rozkazu 800 żołnierzy zostało wyposażonych w 30 tys. sztuk amunicji”

    – powiedział Wachowski w radiu TOK FM.

    Pamięta ile sztuk amunicji, a zapomina liczbę osób zaangażowanych w akcję?
    Co najciekawsze – nie istnieją żadne dowody na piśmie i nie istniały, aby takie

    sytuacje miały miejsce. Dlaczego nie aresztowano Kaczyńskich w tamtych latach?
    http://www.pis.org.pl/article.php?id=5268&st=2
    Kompromitacja w oczach świata? – co jest kompromitacją wiekszą – aresztować

    przestępców, czy w kraju prawa i demokracji pozwalać im być osobami publicznymi na

    najwyższym szczeblu (czyt.: politykami)? 🙂

    Ja tu widzę jedno wielkie matactwo.

    Wpadka z liczbą ludzi wydaje mi się być oczywista. Podawanie liczby sztuk amunicji

    próba bycia wiarygodnym (14 lat wstecz).

    Ale czytamy dalej:
    http://opolskie.naszemiasto.pl/wydarzenia/657033.html

    „odwoływanie się do gen. Edwarda Wejnera, człowieka PRL-owskiego MSW (…), którego

    pan Wachowski chciał zrobić ministrem spraw wewnętrznych. To trzeba przyznać

    Lechowi Wałęsie, że aż tak głupi nie był – podkreślił Jarosław Kaczyński.”

    Bez komentarza.

    (dla zainteresowanych odsyłam do Szafy Lesiaka – link poniżej)
    http://www.ivrp.pl/printview.php?t=2324&start=0&sid=b4b2aa804b8c4853f7d68451206a9c26

    Ciekawa lektura.

    Pozdrawiam,
    Komes

    Komes
  19. a mnie szlag trafia jak ktoś broni ewolucji, mówiąc że jest zgodna z naukami kościelnymi… chociaż to niby dość skuteczna strategia, ale jednak argument z autorytetu, i to autorytetu raczej tradycyjnie nieszczególnie pronaukowego.

    czescjacek
  20. czescjacek>> Trudno jednak zaprzeczyc, ze przedstawiciele KK musieli sie dobrze naglowkowac, zeby znalezc sobie wymowke w obronie „stworzenia przez Boga”. Dawniej uwazano, ze Bog stworzyl bezposrednio czlowieka, teraz sie mowi, ze steruje poprzez ewolucje. Przeciez to dziecinada! A co bedzie, jesli naukowcy pewnego dnia stworza sztuczne zycie w probowce, odkryja zycie pozaziemskie badz stworza robota z ludzka swiadomoscia? Kosciol znajdzie kolejna wymowke? Bog jest tam, gdzie jest nasza niewiedza.

  21. no to raczej prawda co mówisz, ale idzie mi o to, że teoria ewolucji jest słuszna niezależnie od tego, czy zgadza się z nią KK czy nie. sami* na siebie bicz kręcimi przywołując takie argumenty, bo co powiedzieć, dajmy na to, z aborcją? czy z kondonami?
    myślę, że trzeba konsekwentnie argumentować merytorycznie, niezależenie od tego, czy akurat nam w jednym wypadku pasuje się podeprzeć Kościołem, czy nie.

    * przez „my” rozumiem siły lewackiego postępu 🙂

    czescjacek
  22. a ja tylko chciałem polecić Giertychowi lekturę Newseeka, bo nie prawdą jest, że Kościół kategorycznie zaprzecza ewolucji, oczywiście niektóre tłumaczenia są dziwne…ale KK chce obrać to w swoje słowa itp

    co do ministra to najlepiej gdyby zajrzał do fachowych podręczników [no ale książek napisanych przez wykszałciuchów i łże elity nie wypada mu czytać]…a najlepiej to jakby wogóle przestał zajmować się polityką, a tym bardziej sprawami naukowymi, zarówno on jak i jego ojciec

  23. A ja uważam, że niech już lepiej zajmuje się polityką. Kompetencje w obu dziedzinach ma podobne, a dopóki jest politykiem, dostarcza zasłużonej rozrywki milionom Europejczyków :p

Skomentuj Pyzol Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *