Wiemy już, że Aleksander Kwaśniewski może skończyć bardzo brzydko, i to właściwie nim na dobre zaczął. Biorąc pod uwagę sugestie Mazurka i Zalewskiego (tak, tak, to ci sami, co o Rywinie u Michnika pisali 3 miesięce przed „Gazetą Wyborczą”) z wczorajszego „Wprost”, eksprezydent, zapewne nie zdając sobie sprawy, że jest na fonii, musiał palnąć coś, przy czym wywnętrzniania Oleksego u Gudzowatego to przypowieść o grzecznych dziewczynkach:

Siedzicie państwo? To usiądźcie, bo to jest bomba. Otóż podobno Najtajniejsze Służby mają taśmy na Kwaśniewskiego. I nie żadną tam obyczajówkę ani „józiolenie”, tylko twarde teksty rozmów byłego prezydenta z mocno podejrzanym typem, które kompromitują Olka. Wszystko przez to, że Kwaśniewski zadzwonił do legalnie podsłuchiwanego dżentelmena (i dlatego teraz histeryzuje, że to jego podsłuchują). Tyle fakty. O tym, co jest na taśmach, wiemy tylko z plotek i domysłów, ale być może wkrótce wszyscy się przekonamy. Aha, i prosimy nam nie wierzyć, to w końcu satyryczna rubryka, a my słowa prawdy w życiu nie napisaliśmy. Spytajcie Rywina.

Kataryna zastanawia się, co i z kim prezio załatwiał, i obstawia Rafinerię Gdańską. Komentujący dywagują, że rozmówcą mógłby być również szef Heritage Films (trop wskazujący, że znany producent podreptał do Agory z instrukcjami z ówczesnego Pałacu Prezydenckiego, pojawiał się w tle od początku nigdy do końca niewyjaśnionej afery). Tak czy owak, wydaje się, że szykuje się jakiś trafiony-zatopiony. O ile tylko już w tej chwili nie trwają pod dywanami negocjacje buldogów, których efektem może być ocalenie skórki Ola, ale za cenę np. poświęcenia dziennikarzy i profesorów na ołtarzu lustracji… Poczekamy, zobaczymy.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
emigrancik
emigrancik
16 lat temu

Jakby mialo faktycznie wyjsc jak u clintonow, to kwasniewscy nie powinni sie martwic. Hillary Clinton pobila ostatnio rekordy w zdobywaniu kasy na kampanie wyborcza.

tuje
tuje
16 lat temu

No tak, ale w tamtym związku (z AR znaczy) nikt chyba nie wątpi, kto jest tzw. przysłowiowym „mężczyzną” (przez co nie mam na myśli absolutnie żadnych dyskryminujących ocen kobiet, a tylko metaforyczne uznanie sprawczej i kierowniczej roli Hilary).

joe255
16 lat temu

a propos prezie

Miko
Miko
16 lat temu

Kwaśniewski był dzisiaj w programie u Lisa. Wciąż jestem pod wrażeniem. Wrażeniem, że Kaczyńscy najlepiej by zrobili, jakby pozwolili Kwaśniewskiemu kompromitować „swoich”. Takie brednie to ludzie mówią chyba tylko w stanie upojenia.

(o tym, że polityka III RP opierała się na zaufaniu)
K: „zaufanie, to między innymi że ufam panu, że pan ogłaszasz teraz reklamy, i ogłaszaj pan”

[po tym stwierdzeniu uznałem, że prezio przyszedł do studia nadziugany, oraz zirytowałem sprowadzaniem jednego z ciekawszych wątków w socjologii do rangi takiej kretyńskiej uwagi]

(o sprawie taśm Oleksego)
K: „nie mówmy już o tym, wiele z Józefem Oleksym przeżyliśmy razem i uważam robienie takich rzeczy za niemądre”
[to „niemądre” zabrzmiało jak – kumpli się nie kabluje]

K: „jeśli pan tak mówi, to znaczy że pan nie wierzy w to, że demokracja może być tak silna jak była za czasów SLD”

K: …ja w tym środowisku [Lewica i Demokraci] – używając chińskich porównań – najchętniej byłbym ukochanym przywódcą”
L: takim jak w Korei Północnej?”
K: może być i taki jak w Korei Północnej, mi takie porównanie nie przeszkadza”

(coś o tym, że zło IV RP polega na tym, że niszczy autorytety – już sam ten wtręt brzmiał zabawnie ale…)
L:Mógłby pan podać jakiś przykład?
K:Np. Adama Michnika

[nawet ja, któremu osoby Michnika i Kwaśniewskiemu latają koło ogona, uznałem że Ziemkiewicz mógł po tym zdaniu spokojnie potrzeć ręce i napisać „A nie mówiłem”]

Dokładniejsze cytaty będą za jakiś czas na stronie tegoż programu, bo Lis na szczęście ma rozsądny zwyczaj zamieszczania „stenogramów”.

emigrancik
emigrancik
16 lat temu

Miko, masz adres tej strony?

Od jakigos czasu szukajac jej w google laduje na stronie wiadomosci wp.pl

Miko
Miko
16 lat temu

Kurcze, nie wiedziałem że zniknęła : Szkoda, bo to było źródło bon motów.