Okładka, za opublikowanie której amerykańska centrala zamknęła właśnie portugalską edycję Playboya. Ponoć dla spójnosci przekazu marketingowego: Playboy to pismo dla grzecznych, pruderyjnych kryptogejów (dość wspomnieć, że w latach 90-tych pierwszym naczelnym polskiej edycji był niewyoutowany jeszcze wówczas Tomasz Raczek?) i nie można dopuscić, by się klientom mylił z wyuzdanym, heteroseksualnym, drwiącym z religii Hustlerem. Nisza rynkowa to w końcu świętość.
Obrazek przysłał Gniewomir.
Oj Tomku,
Szczegolnie jak na naukowca 
co konkretnie miales na mysli piszac, ze Playboy to pismo dla kryptogejow? Ze czytelnicy, ogladajacy rozebrane nie calkiem po bozemu panienki sa w gruncie rzeczy homoseksualistami, tylko boją sie do tego przyznac?
Bardzo ryzykowna teza
Pozdrawiam serdecznie
Tomasz Raczek
Przestroga dla tych co walczą z Krzyżem
12-07-2010 10:43 Hela: Nie walczmy z krzyżem!!! Ku przestrodze !!!
Przytoczę Państwu pewne zdarzenie z roku 1982.W pokoju w którym pracowałam wisiał krzyż.Nie wiemy dokładnie kto go powiesił,ale było to w okresie stanu wojennego.Nasz szef otrzymał polecenie,aby go usunąć, lecz nikt nie chciał tego zrobić.Ten bał się o swój stołek,czy chciał się wykazać i zrobił to sam.On został w pracy po godzinach,a rano jak przyszliśmy to krzyża już nie było.Może to tylko przypadek,ale po kilku dniach ten Pan zginął w wypadku samochodowym.Wymowny to przykład.
Łucja (15:16)
http://poznajmy-prawde.blog.onet.pl/Przestroga-dla-tych-co-walcza-,2,ID410466472,DA2010-07-13,n
@alexirin: Wątpię, żeby Bóg miał się na kogoś obrażać i „zabijać” z powodu zdjęcia krzyża ze ściany z nakazu przełożonego. To niedorzeczne.
@TR: http://www.youtube.com/watch?v=DF7MroTLDfU
– skoro pojawiła się okazja, zachęcam do obejrzenia filmu ciekawie nawiązującego do omawianego wyżej tematu, pt: Six: the mark unleashed, bowiem oprócz tego, że w sposób przystępny film ten prezentuje zarys wydarzeń, które będą miały miejsce w niedalekiej przyszłości, gdyż już na oczach naszego pokolenia dzieją się sprawy do tego prowadzące, to również skłania do przemyśleń na temat osobistych wyborów i ceny jaką trzeba za nie zapłacić. To dotyczy tych, którzy wybierają dobrze i tych, którzy wybierają źle, aczkolwiek ci ostatni, mimo, że zyskują więcej czasu, finalnie tracą coś znacznie cenniejszego, bez możliwości zmiany swojej sytuacji..
Ale o co chodzi … o odkrytą pierś? :>>>
– chodzi o duszę, myszko, o duszę..