Nie trzeba dziś być muzułmańskim czy katolickim radykałem, by mieć fioła na punkcie wizerunku swego boga, proroka, zmarłego papieża czy czego się tam jeszcze chce. Jak się okazuje, w Stanach Zjednoczonych wystarczy być homoseksualnym aktywistą, z obsesją na punkcie wizerunku gejów w mediach.
Jak to jest zadrzeć z kimś takim, dowiedział się właśnie Mars Incorporated, znany także w Polsce producent karmy dla zwierząt i wyrobów cukierniczych. Zaczęło się od tego, że w trakcie niedzielnego Super Bowl w telewizji można było zobaczyć taką oto reklamę Snickersa:
W środowisku organizacji LGBT natychmiast zawrzało. Główny zarzut: faceci po zetknięciu się ustami zamiast paść sobie w ramiona i cieszyć się świeżo odkrytą seksualnością, próbują odzyskać „utraconą” męskość (jakby jedno przeczyło drugiemu). Już takie postawienie problemu to według części komentatorów wyraz głębokiej homofobii. Ale to tylko początek. Niektóre co bardziej biedroniowate stworzenia krzyczą wprost, że reklamą tą Mars Inc. nawoływał do mordowania przedstawicieli mniejszości – w końcu filmik zawiera elementy przemocy; co więcej, bohaterowie przemoc tę kierują przeciw samym sobie, i to zaraz po „homoseksualnym pocałunku”. Nic dziwnego, że co bardziej wojowniczy aktywiści straszą Marsa bojkotem przysięgając, iż, póki firma nie przeprosi, do ust nie wezmą już nie tylko Snickersa, ale nawet niewinnego MilkyWaya.
Patrzę na to wszystko i wyjść nie mogę ze zdumienia. Bo jeszcze bym rozumiał, gdyby przeciw reklamie protestował jakiś związek zawodowy mechaników lub instytucja broniąca praw ludzi upośledzonych umysłowo (przedstawicieli tych grup społecznych faktycznie pokazano w filmie w jak najgorszym świetle), nie mówiąc o jakiejś organizacji broniącej wizerunku facetów jako takich (za każdym razem, gdy pojawia się reklama z niedostatecznie pozytywnie przedstawionymi kobietami, reakcje feministek nie każą na siebie długo czekać)… Ale geje? Toż ich w tym filmie na dobrą sprawę w ogóle nie ma… Są tylko dwaj uprzedzeni do gejów troglodyci, z których zresztą reklama bezceremonialnie kpi.
Kto by się jednak tym przejmował? Mars to bogata korporacja, której zależy na dobrej opinii i która właśnie dlatego nie pożałuje kilku dolarów na „wspieranie dyskryminowanej mniejszości”. Skończy się zatem jak zwykle: zarobi grupka żyjących z własnej orientacji frustratów. Stracą – i to właśnie na wizerunku – przeciętni geje. Ci, którzy setnie się bawią, oglądając Super Bowl tudzież mało ambitne reklamy w przerwach, i nie marzą o tym, by w ramach walki o równe prawa kneblować myślących inaczej.
.
KUROŃ, Kaczyński, LESIAK, Wałęsa, WIELGUS… i wielu wielu innych tego typu bohaterow…
KUROŃ i Kaczynski byli inwigilowani przez LESIAKA… i co ciekawe…
KUROŃ dal rekomendacje pozytywne płk. LESIAKOWI, by se chlopak pobuszowal w UOP :))
A Lesiak natychmiast kupil wielkachna szafe…. hahahhahaha
dalej… „Kuroń miał taką pozycję w Solidarności i taką posturę moralną, że mógł z esbekami rozmawiać, mimo że odradzał to innym.”
„No więc rozmawiał (…). To ujawniono.”
jeszcze dalej… Walesa mogl wspolpracowac z UB, SB i wszelka inna holota, ale…
ale nie podpisujac kwitow jest teraz bohaterem narodowym… zas…
zas Wielgus podpisal, nie szkodzil… wiec ucieli mu glowe dla przykladu.. by odstraszac innych…
Oto macie przyklad prawdziwego glupca… glupca Wielgusa, ktory chetnie podpisywal jakies kwity, ale… zapomnial o czyms NAJWAŻNIEJSZYM…
Otoz, ten naiwniak Wielgus… cos tam podpisal i ZAPOMNIAŁ wyrzadzac innym znaczace KRZYWDY…
co za dupek… Gdzie mu tam do Kuronia, Wałesy czy jeszcze wielu wielu innych tego typu bohaterow…
blizna to dopiero ciekawie zareagował na tą reklamę. blizna wyzwaniem dla każdego psychiatry! 😉
Mówiłem, że dopieszczanie jest szkodliwe zwłaszcza dla psychiki dopieszczanego. Aktywistom LGBT ich oburzenie wydaje się zapewne zupełnie uzasadnione. Biegnę sprawdzić co piszą na temat tego skandalu polskie portale gejowskie 🙂
Kurde powyrywam sobie troche wlosow z klaty, zeby tylko nie 'zbiedroniec’ (pewnie jak napisze zidiociec to wyjde dla biedroni na homofoba :->).
Chociaz nie, popularny przekaz massmediow pokazuje ze geje nie maja wlosow na klacie (ani na nogach itd). Kurcze mam teraz rozsterke. Chyba zjem snickresa. Sam!
„Nie trzeba dziś być muzułmańskim czy katolickim radykałem, by mieć fioła na punkcie wizerunku swego boga, proroka, zmarłego papieża czy czego się tam jeszcze chce. Jak się okazuje, w Stanach Zjednoczonych wystarczy być homoseksualnym aktywistą, z obsesją na punkcie wizerunku gejów w mediach.”
Bardzo mądrze powiedziane! Niestety w Polsce na „homofundamentalistów” przyjdzie jeszcze czas…
Reklama super, kto chce zjeść Snikersa!?
.. nie rozumiem symboliki rwania włosów z klaty ..
Aktywiści pewnie mają Marsowi za złe, że w reklamie nie zagrał Brad Pitt i Jude Law ;]
Brat Pit jest gejem ? o_O
„Niektóre co bardziej biedroniowate stworzenia”
Czy istnieja tez stworzenia łysakowate? Widac istnieja
O cudzie globalizacji! Okazuje się, że amerykańskie muchy w nosach LGBT nie ustępują polskim muchom w polskich nosach (tych świątobliwych i wręcz przeciwnie), choć pewnie ich nie przewyższają. A poza tym jestem ciekaw, jak rozwinie się taksonomia biedroniowatych i łysakowatych 😉
A) W sprawie stosunków polsko-niemieckich premier Jarosław Kaczyński POSTAWIŁ mocne pytania:
1. Czy to Polska nie chce potwierdzić spraw własności na jednej trzeciej terytorium Niemiec?
2. Czy to Polska próbuje zweryfikować obraz historii, by w istocie przerzucić część odpowiedzialności ze sprawców na ofiarę?
3.Czy Polska forsuje rozwiązania europejskie niekorzystne dla Niemiec?
4.A może to mniejszość niemiecka w Polsce podlega zakazowi mówienia we własnym języku do własnych dzieci?
5. I wreszcie, czy to my podejmujemy inicjatywy gospodarcze zagrażające bezpieczeństwu energetycznemu Niemiec?
B) Jarosław Kaczyński ocenił jako NIEBYWAŁE robienie monstrualnej HISTERII z udziałem WSZYSTKICH byłych MINISTRÓW spraw ZAGRANICZNYCH wokół ponownego odwołania spotkania Trójkąta Weimarskiego.
„I SKANDALEM nie jest techniczne przełożenie wizyty, co druga strona zrobiła wcześniej, ale…
ale SKANDALEM jest brak LOJALNOŚCI dużej części wpływowych ŚRODOWISK wobec WŁASNEGO kraju” – dodał.
W ocenie szefa rządu, Polska BYŁABY w nieporównanie LEPSZEJ sytuacji wobec partnerów (zachodnich), gdyby (nasze) ELITY jako całość BRONIŁY polskich INTERESÓW narodowych.
C) W wywiadzie dla „Dziennika”, szef rządu powiedział, że MAMY w Polsce POTĘŻNY front ludzi REAGUJĄCYCH gwałtowną AGRESJĄ na KAŻDĄ próbę OBRONY naszych INTERESÓW narodowych.
„Polska BYŁABY w nieporównanie LEPSZEJ sytuacji wobec partnerów (zachodnich), gdyby ELITY (nasze) jako całość BRONIŁY polskich INTERESÓW narodowych”.
D) No tak… ale.. jak się doda do tego jeszcze tych 8 Wspaniałych…
czyli tych PRAWDZIWYCH Polaków i PATRIOTÓW którym tak b. leży na sercu DOBRO Polski i Polaków… (tych 8 byłych MINISTRÓW spraw ZAGRANICZNYCH)
tych WSPANIAŁYCH współczesnych Reytanów… walczących jak lwy z tymi podłymi Kaczyńskimi którzy ponoć mają Polskę głeboko w d…… (coś takiego ciagle usiluja sugerować miedia i tych 8 sprzedawczyków)
oraz tego (też wg nich) oszoloma Macierewicza…. który śmiał ZSZARGAĆ dobre imię tych już ostatnich na Litwie 8 PRAWDZIWYCH Polaków… a wiec, wybrańców bogów…
WYBRAŃCÓW, o których NIKT!!.. nie ma najmniejszego prawa nic złego powiedziec… bo uznali się za…NIETYKALNYCH… hahahha.. autorytety zafajdane… bogowie jak w morde strzelil.. hahahha
no cóż… w tak poważnym kontekscie… to nie dziwota, że ONI, ci lepsi, i MEDIA… mogą BEZKARNIE ubliżać prezydentowi… przeciez ZDRAJCY narodu…
(obłudnie twierdzą, że Kaczynscy źle dbaja o polskie interesy za GRANICĄ, no i oczywiście w kraju… czyli, jednym słowem, ZDRADZAJĄ! polskie interesy na całego)… i..
i uklęknąć przed NIMI, czyli… jedynymi prawdziwymi PATRIOTAMI.. przed ich WYSOKOŚCIAMI…. nawet RZYGAJĄC jak koty na sam dźwięk słowa PATRIOTYZM…
SŁOWA tak wyszydzanego w LEWACKICH mediach, a teraz na POWYŻSZĄ okoliczność… tak chętnie przypisywanego tym ZDRAJCOM stanu… hahahhahah… niezłe, niezłe.. tak trzymajcie.. dupki..
ZDRAJCOM, ktorym tak podle UBLIŻYŁ… ponoć ich oczerniając… ten podły Macierewicz… twórca KORu….
ale wg nich.. Macierewicz, to wręcz zdrajca stanu… sprzedawczyk (jak śmiał postawić zarzuty nielojalności tym 8 WSPANIAŁYM byłym MINISTROM Spraw Zagranicznych??)
wiec KONIECZNIE!!.. domagają się!.. należy TEGO obrazobórce!!… Macierewicza!!.. natychmiast!! UKARAĆ!!… zaś ICH chwalić…
chwalić… ciągle chwalić i podziwiać!!… bo ONI sa tak b. zaslużeni dla kraju (którego?)… dupki zdradzieckie..
Bo tych co SZKALUJĄ i OBRAŻAJĄ Polskę, Prezydenta, w Polsce i na świecie… trzeba oczywiście tylko NAGRADZAĆ!… hahhahahah… Niezłe co?? hahhahahaha
A ja wam mowię.. durne zadufane faszystowskie bufony lewackie… że bez was świat nie zginie… podobnie jak nie zginął gdy upadł faszyzm.. dupki…
litosci – blizna powrocil 🙁
Cóż to za ekwilibrystyka umysłowa, żeby dojść do takiego wniosku? Obejrzałem to z 10 razy, żeby jakoś skojarzyć z powyższym twierdzeniem i jedynym uzasadnieniem byłoby założenie że mechanik samochodowy jest synonimem upośledzonego umysłowo.
Założenie zupełnie absurdalne 🙂
Arqs, cóż, według niektórych pomysł, że wyrywanie włosów z klaty regeneruje nadwyrężoną męskość, wskazuje na nienajlepsze funkcjonowanie ośrodków poznawczych w mózgu. Bycie mechanikiem nie ma tu nic do rzeczy.
Ano widzisz, źle Cię zrozumiałem. Za poważnie przeczytałem tekst.
Zresztą, upośledzenie umysłowe niekoniecznie wiąże się z rwaniem włosów z klaty. Rwanie to po prostu taka męska rzecz. Ja rwę codziennie rano, od 15 roku życia. Zresztą jak się raz zaczęło to później trudno przestać, i kłaki coraz gęstsze. Nawet odstawienie Snickersów nie pomaga, teraz to już taki odruch… 😉
Mnie tam ta reklama smieszy 🙂
BTD – czy geje nie mają włosów na klacie i nogach? W zasadzie piękno ludzkiego ciała jest sprawą (bez)dyskusyjną. „…popularny przekaz massmediow…” nie wierz mediom, bo bezstronnych – nie ma! Warto zauważyć, że media są katalizatorem uproszczonej rzeczywistości społecznej, podczas gdy prawda leży gdzieś po środku naszego światopoglądu a naszych przekonań.
Tysiąc Motyli – „.. nie rozumiem symboliki rwania włosów z klaty ..” – banalne zrealizowane metaforyczne ujęcie zjawiska homofobii środowiska osób będących reprezentantami niskiego poziomu (nie)akceptacji otoczenia. Zawsze mogli zaprezentować rwanie włosów z głowy – ale to nie jest ELO PRO ziomalskie – PR advertising is changing…
ARQS – mechanik nie jest z pewnością symbolem upośledzonego umysłowo! I tu się zgadzamy jednakże w mojej opinii to raczej środowiska gejowskie winny się raczej cieszyć ze sposobu przekazania homofonii w wykonaniu „mechaników made in USA”
„Arqs, cóż, według niektórych pomysł, że wyrywanie włosów z klaty regeneruje nadwyrężoną męskość, wskazuje na nienajlepsze funkcjonowanie ośrodków poznawczych w mózgu.” – w moim przekonaniu to za daleko idąca interpretacja. Ja skłaniam się do opisanego wyżej metaforycznego nowoczesnego ujęcia „rwania włosów z głowy”. Twoje wyjaśnienie w moim przekonaniu zakrawa o nadinterpretację.
Chciałbym jeszcze an koniec zwrócić uwagę na to, że reklamy made In USA są naprawdę prosto tworzone dla przeciętnego Johna Smitha – ale my Polacy doszukujemy się treści zaszytych, zakamuflowanych – ale cóż jesteśmy wykształceni na lekturze Kordiana i Nad Niemnem – konspiracyjnego ucisku naszych przodków 🙂 i cenzury carskiej. Zdaje mi się, że to jest zwykła prosta reklama i nikt nawet nie piśnie słowa na jej temat. A jeśli by się tak stało, to chyba emigruję na zieloną wyspę i będę obrońcą zwierząt,a w szczególności Lwów zamkniętych w automatach do batonów! EOT
p.s.
„wszyscy są gejami, tylko nie wszyscy taką skłonnoość w sobie odkryją” rzekł swego czasu mój kolega ze studiów – zresztą deklaratywny gej
Z twierdzeniem Twojego kolegi mocno bym polemizował gdyby był gejem zadeklarowanym. Ale skoro był deklaratywnym gejem, to nie ma żadnego znaczenia co mówi 🙂
Słownik Kopalińskiego:
Kopaliński to nie mój cały świat.
Blog to nie poemat, a środowisko gejów to po prostu rzeczywistość…
Co nie zmenia faktu, że jak już jestem gejem (a jestem) to raczej „zdeklarowanym”, a nie „deklaratywnym”. Choć w rzeczywistości ani jednym, ani drugim, co najwyżej okoliczności czasami zmuszają, by paru palantom, czy idiotkom uświadomić niemiłą dla nich niespodziankę poznawczą.
Trudne słowa lepiej jednak konfrontować ze słownikiem. To nawyk bardzo pożyteczny.
Tuje – moje nawyki są moimi i to ja uznaję, które z nich są dla mnie pożyteczne.
Mój własny światopogląd jest wypadkową ugruntowanych i stabilnych cech zespołu osobowości.
Jakby nie spojrzeć na dyskusję, a raczej na agresję z jaką uczepiliście się słowa (zresztą poprawnie i niesarkastycznie użytego) to dochodzę do przeknania, że odbiega ona od tematu wpisu. Chcę przypomnieć, że nie uczestniczę w temacie „dwuznaczności poetyckiej” a tematem wywołanej dyskusji jest: „Snickers i włosy wyrwane z klaty”.
Jeśli ktoś z moich adwersarzy zechce podyskutować argumentami zgodnymi z tematem to zapraszam. 😀
“Można drugiego człowieka zniewolić, zdeptać, zniszczyć, ale nie można go opanować, nie można nim kierować tak, jak kieruje się przedmiotami należącymi do przyrody nieożywionej. ”
A.Kępiński
Wyluzuj. Jaką Ty tu agresję widzisz? Bardzo grzecznie Ci tu pokazano, że pomyliłeś się używając nie tego słowa co trzeba – to zdarza się nawet lepszym od Ciebie znawcom polszczyzny (nawet Profesora Jerzego Bralczyka złapano kiedyś przed kamerą na soczystej wpadce językowej).
Dodajmy, że nie jest literówka, czy jakiś inny duperelowaty błąd w pośpiesznej polszczyźnie bloga – pomyliłeś się chcąc użyć dość popularnego w kontekśćie LGBT frazeologizmu.
A jeśli chodzi o reklamę – napisałeś, że Zdaje mi się, że to jest zwykła prosta reklama i nikt nawet nie piśnie słowa na jej temat. No to chyba nie do końca dobrze Ci się zdaje: właśnie w Stanach pisnęli. Nie zauważyłeś? Łysakowski nie wymyślił odzewu przewrażliwionych (albo chętnych na sporą kasę – intencji nie znam) bratnich aktywistów i siostrzanych aktywistek z USA. Że w Polsce nie wzbudziła odzewu to sie nie dziwię to przecież reklama amerykańska na rynek amerykański.
Polecam omówienie reklamy w portalu gejowskim „Inna Strona”:
Mogłoby się zdawać, że minęły już czasy, gdy reklamy z wątkami homoseksualnymi uznawano w USA za odważne. Reakcje na nowy spot firmy Masterfood pokazują, że do normalności wciąż jeszcze daleko.
Film reklamujący batony snickers przedstawia scenkę przypadkowego pocałunku dwóch mechaników samochodowych. Obaj panowie natychmiast po nieumyślnym zbliżeniu stwierdzają, że muszą teraz zrobić coś bardzo męskiego i rozpoczynają bójkę.
Reklama zabawna i zupełnie niewinna. „Porządni” Amerykanie poczuli się jednak urażeni pocałunkiem dwóch facetów. Producent batonów otrzymał sporo skarg oburzonych telewidzów. Amerykańska telewizja wyemitowała także zapis reakcji dwóch footballowców, którzy po obejrzeniu reklamy wykrzywili w obrzydzeniu twarze i określili scenę pocałunku jako bardzo niesmaczną.
Producent batonów snickers wycofał reklamę. „Nie chcieliśmy nikogo obrazić” – wyjaśniło biuro prasowe firmy Masterfoods.
ROTFL
Polecam omówienie reklamy w portalu gejowskim „Inna Strona”:
„Mogłoby się zdawać, że minęły już czasy, gdy reklamy z wątkami homoseksualnymi uznawano w USA za odważne. Reakcje na nowy spot firmy Masterfood pokazują, że do normalności wciąż jeszcze daleko.
Film reklamujący batony snickers przedstawia scenkę przypadkowego pocałunku dwóch mechaników samochodowych. Obaj panowie natychmiast po nieumyślnym zbliżeniu stwierdzają, że muszą teraz zrobić coś bardzo męskiego i rozpoczynają bójkę.
Reklama zabawna i zupełnie niewinna. „Porządni” Amerykanie poczuli się jednak urażeni pocałunkiem dwóch facetów. Producent batonów otrzymał sporo skarg oburzonych telewidzów. Amerykańska telewizja wyemitowała także zapis reakcji dwóch footballowców, którzy po obejrzeniu reklamy wykrzywili w obrzydzeniu twarze i określili scenę pocałunku jako bardzo niesmaczną.
Producent batonów snickers wycofał reklamę. „Nie chcieliśmy nikogo obrazić” – wyjaśniło biuro prasowe firmy Masterfoods.”
ROTFL
Za http://www.innastrona.pl/news_pokaz.phtml?nID=3254
I skasujcie to pierwsze.
hehe, awantura o nic.
Swoją droga to ciekawe, że ludzie nie tylko ogladaja reklamy (o dziwo), ale jeszcze się nad nimi zastanawiają i doszukują drugiego dna (nic dziwnego, że lektura gazet i książek jest coraz mniej popularna – wszędzie pod dostatkiem reklam, więc jest o czym myśleć 😉
Ludzie (przynajmniej niektórzy) zastanawiają się nad wszystkim, co zobaczą – dlaczego spoty reklamowe miałyby tu być wyjątkiem?