Oralność Kalego

Najsłynniejszy polski orator-moralista (w skrócie: oralista), z zawodu redemptorysta, postanowił pójść w ślady poseł Wandy „to dobrze, że chłopy mogą” Łyżwińskiej i w czasie mowy kończącej jubileuszową fetę swego Radia dał do zrozumienia, że gdzie jak gdzie, ale w partii Leppera grzeszyć można, ile wlezie: Samoobrona. Nawet gdyby były jakieś …

Porozmawiaj ze mną

Ostatnio posucha u mnie, jeśli chodzi o nowe notki, takie jednak życie, że kiedy pojawia się więcej pracy, hobby schodzi na bok. A blog to, niestety, tylko hobby. Tym milej mi zatem przerwać milczenie i zaprosić wpadających tu Warszawiaków na spotkanie ze mną i innymi autorami książki „Retoryka codzienności”. Impreza …

Zabawy

Kilka tygodni temu porównałem polskich narodowców do niemieckich neofaszystów i natychmiast spadły na mnie gromy. Epitety typu „zwyczajny łotr i niedouczone bydlę”, którymi opatrywano na blogu mą skromną osobę, były niczym w porównaniu z tym, co można było przeczytać np. na portalu prawy.pl, gdzie nazwany zostałem m.in. „żydo-komunistą” i „faszystą” …

Dziatki, dziadki i dziady

Jaką emeryturę dostaniesz, Polaku, za kilka lat, jeśli w porę nie umkniesz do Anglii lub Irlandii? Ano, wszystko wskazuje na to, że nie będzie to cacko z dziurką, jeno figa z makiem. Głośno było jakiś czas temu o wypowiedziach naszego prezydenta, który prostodusznie przyznał w Londynie, że za chlebem z …

Bezsenność na Syberii

Listopad ma się ku końcowi, a tu cieplutko. Niestety, nie wszystkim globalne ocieplenie służy. Niedźwiedzie na Syberii nie mogą na przykład spokojnie zapaść w sen zimowy, bo im gawry popodmywało (na zdjęciu z prawej: niedźwiedź w byłej gawrze), a i sen, gdy zbyt ciepło, jakoś nie nadchodzi. Chodzą więc sfrustrowane …

Aborcja czy eutanazja?

Dziś w „Gazecie Wyborczej” raport CBOS-u, z którego wynika niezbicie, że feministki walkę z Kościołem katolickim o rząd dusz (a właściwie rząd aborcji) w Polsce przegrywają: poparcie dla aborcji na życzenie w pierwszych tygodniach ciąży spadło w ciągu ostatniej dekady o ponad 20 punktów procentowych (z 65 proc. w 1997 do …