Dyrektor departamentu współpracy międzynarodowej Ministerstwa Edukacji Narodowej Sławomir Adamiec napisał list do największej organizacji nauczycieli na świecie Education International. W liście tłumaczy, dlaczego, podobnie jak przełożeni (Giertych i Orzechowski), jest homofobem. Otóż po pierwsze dlatego, że homoseksualizm jest antypolski:
Promocja homoseksualizmu godzi w podstawy moralności chrześcijańskiej. Godząc w moralność narodu, godzi w fundament państwa polskiego.
Po drugie jednak, i to znacznie jest ciekawsze, dlatego, że w Polsce nie sposób wyjść na ulicę, by nie natknąć się na spółkujących publicznie gejów i liżące się lesbijki. I to zarówno takie żywe, jak i straszące z ekranów, pierwszych stron gazet, billboardów i plakatów, które pan Sławomir najwyraźniej zauważa niemal wszędzie:
Niektóre ulice polskich miast, witryny sklepowe i media aż ociekają od promocji homoseksualizmu i pornografii.
Biorąc pod uwagę prawdopodobny stan zdrowia psychicznego osoby, która gdzie się nie ruszy, widzi tryskającą z fiutów spermę, przepowiadam panu Adamcowi rychły awans w MEN, może nawet na stanowisko wiceministra. Do czego to bowiem podobne, by jednostka tak niestandardowo odbierająca rzeczywistość marnowała się w resorcie Giertycha jako zwykły dyrektor departamentu?
No proszę, a to się nasz krytpodyrektor objawił. Ciekawe czy mu się sni Gosiewski.
Od czego ten pan jest? Od wspolpracy miedzynarodowej?
ręce opadają. najgorsze, że oni tak naprawdę nigdy nie odpowiedzą za to, że robią kretynów na świecie z 40 milionowego narodu
Brocha, nie z całego narodu muszą robić kretynów. W końcu jakaś jego część ich wybrała.
http://www.lumpenstudent.wordpress.com
Czyżbyś jeszcze, Tomku, nie skumał, że jesteś Żydem? 😀
Strasznie mnie wkurza, że ktoś pisze kretyństwa i świadczy to o całym narodzie. Ja się mimo wszystko do niego zaliczam i nie wybierałem tych pajaców. Ale co robić? Trzeba będzie prostować opinie wśród znajomych za granicą.
No tak, kolejny wspaniały kompetentny człowiek na stanowisku. Żal mi Polaków, że tacy ludzie wygrywają wybory…
buahahaha, niezly koles, tez by pewnie komus obciagnal w kiblu w sejmie, ale oficjalnie musi pozostac twardym polakiem-katolikiem 🙂