Jeszcze raz o Polańskim, ale tym razem nie tylko o nim. Punktem wyjścia niech będzie felieton Macieja Rybińskiego w dzisiejszym “Fakcie”, którego fragmentu – mimo jego niewielkiej odkrywczości – grzechem byłoby tu nie zacytować:
Cała dyskusja wokół więzienia Polańskiego, te histeryczne reakcje części elit są znakomitą ilustracją faktu, że duchowo nasze społeczeństwo jest w dalszym ciągu feudalne. Jego najświatlejsze, mogłoby się wydawać, jednostki myślą kategoriami feudalizmu, w którym drabina społeczna polegała między innymi na tym, że poszczególne stany miały rożne prawa i odmienne obowiązki w jego przestrzeganiu. Co bardzo ładnie ilustruje pradawne przysłowie – co wolno wojewodzie, to nie tobie, smrodzie.
Zapewne nieoczekiwanie dla samego autora, życie rozszerzyło dziś sens tych słów, gdy premier Tusk i minister Czuma stanęli w południe murem za Zbigniewem Chlebowskim. W końcu w hierarchii feudalnej szef klubu PO stoi znacznie wyżej niż, dajmy na to, taki prezydent Sopotu.
Są kraje, także w Europie, gdzie seks z 13 latką jest całkowicie legalny.
Takoż Kościół Katolicki bodaj zezwalał na ślub z 12 latką.
A Polański chyba nie miał świadomości co do tak niskiego wieku dziewczyny.
Nie chcę go jakoś specjalnie bronić, ale nie można tego co zrobił porównywać z pedofilią.