Chyba jestem pracoholikiem.

Co skłania mnie do tego przerażającego podejrzenia? Ano, jestem na wakacjach, a tu zamiast odpoczywać, zająłem się wykopywaniem starszych i nowszych programów, aktualizowaniem bloga i innymi rzeczami, za które nikt mi nie płaci, więc wewnętrznie motywują bardziej niż niejedno intratne zlecenie. Dziś audycja z ostatniej niedzieli (Jedynka Polskie Radio), poświęcona – nomen omen – motywacji:


Dla nielubiących słuchać link i komentarz ze strony Polskiego Radia:

Mnóstwo rzeczy w życiu zależy od naszych talentów, zdolności, ale również szczęścia. Natomiast motywacja jest nie do pominięcia. Ona stanowi o tym, czy zabierzemy się za coś. Bez niej nic nie osiągniemy – podkreśla w Jedynce psycholog Tomasz Łysakowski.

Za motywację odpowiadają płaty czołowe. – Mówi się, że jeśli mamy dobrze zorganizowaną gospodarkę neuroprzekaźników, to jesteśmy na ogół ludźmi sumiennymi i potrafimy się motywować. Każdy z nas przynajmniej raz w życiu to odczuł: są przecież dni, kiedy trudno nam wstać z łóżka – wyjaśnia psycholog Tomasz Łysakowski.

Gość radiowej Jedynki podkreśla, że poziom motywacji kształtuje się różnie w zależności od pory dnia. – Dzięki temu możemy manipulować swoją motywacją, zabierając się za pewne rzeczy o odpowiednich porach. Żmudnymi sprawami zajmujmy się rano, a kontakty międzyludzkie możemy zostawić na popołudnie – wyjaśnia.

Nie można jednak w uwarunkowaniach biologicznych szukać usprawiedliwienia dla lenistwa, czy niskiego poziomu motywacji. – Jednym z narzędzi, które pozwalają nam efektywnie wykorzystywać posiadane zasoby, jest organizowanie czasu lub samomotywacja – podkreślił w „Niedzieli z radiową Jedynką”.

Dostarczając sobie nagrody, trudne wyzwania łącząc z rzeczami przyjemnymi, po prostu oszukujemy mózg. – Ale ustalając nagrody, pamiętajmy, by dostarczać sobie rzeczy, z których zadowoleni będziemy także później. Zamiast słodyczy aktywność fizyczna, dzięki której mózg ćwiczy silną wolę – mówi nasz gość.

Jak w motywacji pomagają adrenalina i zakochanie? Dlaczego telewizja działa demotywująco? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy, którą przygotowała i prowadziła Iza Żukowska.

Ja też zapraszam – i życzę jak najwięcej motywacji do działania. Ot, by nam się chciało – zwłaszcza tam, gdzie nam się nie chce.

motywator

Jeden komentarz

  1. Moim zdanie lenistwo to cecha narodowa Polaków. Kilkukrotnie próbowałem różnych moich znajomych zmotywować do realizowanie jakiegoś pomysłu i nawet ofiarowałem pomoc a jedyne co słyszałem w odpowiedzi to „Nie chce mi się”, „Nie mam czasu” itp. Gratuluję tym wszystkim, którzy potrafią się zmotywować i dążyć do celu.

Skomentuj Adrian Strójwąs Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *