Tradycyjny komunikat o mediach innych niż Internet. W tym tygodniu wraca do łask TOK FM, gdzie jutro, czyli we wtorek 15-tego, będziecie mnie mieli okazję do woli, bo aż przez bite dwie godziny (między 22:00 a 24:00) sobie słuchać. I nie tylko słuchać: jeśli prowadzący pozwoli (a przeważnie pozwala, w końcu program nazywa się Let’s TOK), będzie można również zadzwonić, by uciąć sobie ze mną pogawędkę na antenie. Temat ten, co zwykle, ale jak zwykle nieco inaczej potraktowany.
Aneks – nagranie programu:
słuchałem – bardzo.
dowcip prowadzącego średni, ale Tomaszu, jak Ty się znasz na dziewczynach… Pozdrawiam serdecznie
Dzięki. Co do dziewczyn – no nie wiem…
Poza tym nie jestem szczerze mówiąc pewien, jak mi poszło. Złapałem w ostatniej chwili jakąś infekcję gardła i ledwie mówiłem – zwłaszcza o tak późnej porze. Najbardziej stropiła mnie jednak kobieta, która zadzwoniła, by stwierdzić, że jej za głośno oddycham.
Głośny oddech to akurat problem realizatora a nie twój. Mp3 bedzie do zciągu?
Zobaczę, co się da zrobić…
pracuj, pracuj- przydałaby się empetrójka 🙂
Już jest. Lepiej późno niż wcale 😉
To prawda. Nigdy nie miałem okazji posłuchać, więc nawet wersja ze świszczącym oddchem by się przydała 🙂