Właściwie wszystko, co w życiu robimy, wynika z jakichś potrzeb: zewnętrznych (inni chcą) lub wewnętrznych (sami chcemy), prostych lub skomplikowanych, wysokich lub niskich (i to niekoniecznie w rozumieniu piramidy Maslowa). Odczuwam głód – szukam jedzenia, jeżeli żywność stoi zaś przede mną – jem. Odczuwam pragnienie – piję (jak jest co), …
Adam Michnik, wciąż miłościwie nam panujący rednacz napisał tydzień temu frapujący esej o nietolerancji. Wobec gejów. W Polsce i na Kubie. Nie było mnie wtedy w zasięgu rażenia Gazety Wyborczej i portalu Agory, zatem z tekstem tym, jak również z komentarzami, jakie pod nim umieścili forumowicze, zapoznałem się z niejakim …
Radość gejów i lesbijek okazała się przedwczesna. Arnold okazał się niezwykle szybki i w środę wieczorem (czyli dziś nad ranem, licząc róznicę czasu) ogłosił, że jednak ustawę o małżeństwach jednopłciowych zawetuje. Jako powód podał prawo, uchwalone 5 lat temu przez Kalifornijczyków, o nieuznawaniu przez Kalifornię zawartych poza stanem małżeństw osób …
Wczoraj w godzinach popołudniowych po raz pierwszy w historii amerykański stan (a dokładnie Zgromadzenie Reprezentantów tego stanu – Senat był szybszy o pięć dni) uchwalił ustawę umożliwiającą zawieranie małżeństw jednopłciowych. Chodzi oczywiście o Kalifornię. Małżeństwa gejów i lesbijek od roku z kawałkiem są już legalne w innym stanie, Massachusetts – …
W Tygodniku Powszechnym artykuł o Lepperze autorstwa doktora socjologii Sergiusza Kowalskiego. Całość w tonie standardowej, nudnej propagandówki, poza przedprzedostatnim akapitem, który tak mnie za serce chwycił, że przytaczam: Każdy ma takich populistów, na jakich zasłużył. Na przykład Holendrzy mieli Pima Fortuyna, profesora socjologii uniwersytetów w Groningen i Rotterdamie, znanego z …
Bezrobotny w Polsce jest według statystyk co piąty obywatel (gdyby doliczyć bezrobotnych ukrytych np. w rolnictwie, to może nawet co trzeci) – wielka to zatem siła polityczna i każdy z kandydatów na prezia jakoś o jej względy zabiega, obiecując sile, że jak dojdzie do władzy to ją zlikwiduje (nigdy jednak …
Następny ładny kawałek z Pinkera, pokazujący, dlaczego protradycyjnorodzinne mantry rozmaitych zdradzonych przez ojca Eichelbergerów tudzież bazujące na nich argumenty przeciwników adopcji przez pary jednopłciowe funta kłaków nie są warte. Tezę o tym, że dziecko pozbawione męskiego lub żeńskiego wzorca nigdy nie wpadnie na to, jak być mężczyzną czy kobietą, biologia …
Jeszcze Orlengate nie wyjaśnione, a już nam następna afera w najlepsze rozkwita. Dziś zeznawała Anna Jarucka. Stenogram czyta się jak Gombrowicza: Ja sobie pozwoliłam panu ministrowi wtedy zwrócić uwagę, że to oświadczenie jest na dzień 31 grudnia 2001 r., kiedy pan minister te akcje jeszcze posiadał. Pan minister stwierdził wówczas, …