Rzadko zdarza mi się pokłócić na fonii, ale od czasu do czasu trafia się do programu z człowiekiem (w tym wypadku kobietą, feministką i specjalistką od genderów w jednym) o spojrzeniu na świat tak oddalonym od rzeczywistości, że aż się prosi o parę mocniejszych słów. Jeśli temat programu dodatkowo kręci …
Ocena wczorajszej wędrówki Donalda Tuska po mediach, którą wycisnął dziś ze mnie – oraz z profesora Godzica – portal gazeta.pl: Donald Tusk wybrał się wczoraj na wieczorny rajd po redakcjach – udzielił wywiadu Tomaszowi Lisowi i Monice Olejnik. O ocenę programów i dziennikarzy poprosiliśmy medioznawców – prof. Wiesława Godzica i …
Dziś kolejne trzy grosze o zdawaniu przez państwo egzaminu w kontekście Amber Gold – i w ogóle o zdawaniu przez nasze państwo jakichkolwiek egzaminów. Ostatni post poświęciłem temu, co nasze państwo (czyli w tym wypadku reprezentujący je KNF) robiło, by później zaprzyjaźnieni publicyści mogli powiedzieć, że egzamin zdało. Niewiele tego …
Od dobrych kilku tygodni – ściśle mówiąc od bankructwa Amber Gold (choć podobne debaty mieliśmy już wcześniej) – politycy, publicyści i eksperci wszelakiej maści zawzięcie dyskutują, czy państwo polskie zdało w związku z całą sprawą egzamin, czy też go nie zdało. Ci, którzy twierdzą, że owszem, zdało, przypominają ostrzeżenia Komisji …
Hiszpania to kraj, w którym zasiłek dla bezrobotnych wynosi 60-70 proc. ostatniej pensji i może być wypłacany człowiekowi nawet przez 2 lata od rozstania z poprzednią pracą. Jeżeli cokolwiek w takim układzie dziwi, to dlaczego stopa bezrobocia wynosi w takich warunkach tylko 25 procent.
Po wakacyjnej przerwie wróciła dziś na antenę Jedynki „Kawa czy herbata”. Pierwsza rozmowa z ekspertami (drugim obok mnie był Marek Zuber) dotyczyła, a jakże, sprawy Amber Gold i tego, czym kierowali się w swych decyzjach inwestycyjnych klienci tej osławionej instytucji: Niestety, wejście całe trwało ledwie 5 minut z hakiem – …
Emisja w TOK FM miała co prawda miejsce dobre kilka dni temu, ale jak to zwykle, nie było czasu i motywacji, by to obrobić i wrzucić. Ale cóż, odsłuchanie własnego nagrania budzi nie zawsze przyjemne emocje – a tych woli się unikać tak długo, jak tylko się da. Nawet wtedy, …