„Gimnastyka języka”, dziś poświęcona krasomówczym wyczynom premiera Donalda Tuska i wegetariańskim przepisom kulinarnym, promowanym ostatnio wśród Polaków przez Stefana Niesiołowskiego: https://tomasz.lysakowski.eu/wp-content/uploads/2018/media/13548926.mp3
Ryszard Kalisz jako wierzchowiec pełnej krwi, Donald Tusk jako car Piotr Wielki i „raptowne” wchodzenie Polski do strefy euro, czyli językowe i metaforyczne wyczyny polskich polityków z ostatniego. Niedzielna „Gimnastyka języka” w radiu TOK FM, jak zwykle z Pawłem Sulikiem: https://tomasz.lysakowski.eu/wp-content/uploads/2018/media/gimna.mp3
Gorąca sobota w radiowej Czwórce i niecodzienny temat: do kogo Polacy są najbardziej uprzedzeni, dlaczego, jak to wyrażają i co można zrobić, by ich zniechęcić do oczerniania się w sieci? Różnice w dyskusji były dość poważne (według Magdy Schejbal najbardziej w Polsce prześladuje się werbalnie Żydów, według mnie – gejów …
Czym jest kołtun, i dlaczego my, Polacy, jesteśmy z niego tacy dumni (zwłaszcza w kontekście sprzeciwiania się związkom partnerskim i innym przejawom cywilizowanego traktowania mniejszości), a poza tym co nasz premier przywiózł ostatnio z Brukseli (i z czym to się zje) – komentuję, jak to w niedzielę, u Pawła Sulika …
Niedzielna rozmowa w serii „Gimnastyka języka”. Tym razem wypełniona próbami analizy językowej tego, na co dzień wyrzucają z siebie nasi politycy – od zwolenników życia poczętego (w opozycji do życia powstającego – jak w wypadku pantofelka – bez poczęcia, przez prosty podział jednokomórkowego organizmu), po Jana Vincenta-Rostowskiego, który zadeklarował ostatnio …
Ocena wczorajszej wędrówki Donalda Tuska po mediach, którą wycisnął dziś ze mnie – oraz z profesora Godzica – portal gazeta.pl: Donald Tusk wybrał się wczoraj na wieczorny rajd po redakcjach – udzielił wywiadu Tomaszowi Lisowi i Monice Olejnik. O ocenę programów i dziennikarzy poprosiliśmy medioznawców – prof. Wiesława Godzica i …
Dziś kolejne trzy grosze o zdawaniu przez państwo egzaminu w kontekście Amber Gold – i w ogóle o zdawaniu przez nasze państwo jakichkolwiek egzaminów. Ostatni post poświęciłem temu, co nasze państwo (czyli w tym wypadku reprezentujący je KNF) robiło, by później zaprzyjaźnieni publicyści mogli powiedzieć, że egzamin zdało. Niewiele tego …
Nie wiem, czy walentynkowy wieczór o najlepszy czas, by na falach Polskiego Radia rozmawiać o książce, w której więcej niż o miłości, jest o cynizmie, wyrachowaniu i innych składnikach tego, co od zarania dziejów nazywamy wielką polityką. Ale jeśli książka to to „Wywiad z historią” Oriany Fallaci, wydaje się, że …